Korypetycje Metodą Callana przez Skype!

środa, 25 lipca 2012

Czy warto uczyć się języka angielskiego Metodą Callana?



Na początek jeszcze słówko na temat tradycyjnych metod. Chciałbym przedstawić 5 czynników opóźniających osiągnięcie płynności w mówieniu po angielsku:

-myślenie po polsku i tłumaczenie w myślach - samo w sobie zabiera czas, poza tym prowadzi to do
-napotykania słów, których nie znasz po angielsku
-ciągłe zastanawianie się: jaki to będzie czas, jaka końcówka, jaka formułka
-brak obycia z mówieniem w ogóle
-trema przed robieniem błędów

Czym jest Metoda Callana?

Jest to Metoda opracowana przez Anglika, Robina Callana i została nazwana od nazwiska jej twórcy. Metoda Callana uczy mówić w języku angielskim płynnie, bez tłumaczenia z języka ojczystego. Uczy myśleć w języku angielskim i odpowiadać automatycznie jak to robimy w języku ojczystym. Jest oparta na metodzie, jaką uczymy się będąc dziećmi, bez tłumaczenia zawiłości gramatyki i uczenia się słówek na pamięć. Uczy języka żywego z idiomami i subtelnościami właściwymi dla języka angielskiego.

Jak to wygląda od strony technicznej:

-Metoda Callana to bardzo intensywna metoda nauki języka angielskiego. Oparta jest na kontrolowanej, kierowanej przez nauczyciela konwersacji,
-Nauczyciel nie pozwala myśleć uczniom w języku polskim – w ten sposób gramatyka nie stwarza problemu, staje się oczywista,
-Podczas nauki uczeń jest zrelaksowany i pozwala aby nauczyciel nim kierował,
-Osoby, które uczyły się angielskiego, ale mają problemy z mówieniem, powinny zacząć kurs od pierwszej książki,
-Przez dwie pierwsze lekcje uczeń może nie rozumieć nowego materiału, dopiero po tym czasie powinien zajrzeć do książki – takie nastawienie zmusza i uczy kojarzenia angielskiego z kontekstu (ogarniania całych zdań, a nie skupianiu się na słowach, bo wtedy ucieka nam znaczenie całego zdania i jego sens),
-Książki uczniów w czasie lekcji są zamknięte. Koncentrują się oni wyłącznie na tym co mówi nauczyciel. Utrwalają w ten sposób wymowę nowych słów, które nie będą się mylić ze sposobem zapisywania,
-O tempie nauki świadczy fakt odczuwania przez studentów braków, nawet po jednej nieobecności.
-Mówi się, że Metoda Callana jest cztery razy szybsza od innych form nauczania języka. Można jednak stwierdzić, że to inne metody są cztery razy wolniejsze. Po prostu w Metodzie Callana czas przeznaczony na lekcję jest maksymalnie wykorzystany. W klasie nie ma tablicy, bo w czasie pisania po niej studenci traciliby czas.

Student musi mówić

Spośród czterech aspektów nauki języka, takich jak: czytanie, pisanie, mówienie i słuchanie - mówienie uważa się zwykle za najtrudniejsze. Ucząc się Metodą Callana student jest zmuszony nie tylko do słuchania przez cały czas, lecz również do mówienia, gdyż stale musi odpowiadać na zadawane pytania. Dzięki temu szybko pokonuje on zakłopotanie i opory często występujące przy mówieniu w obcym języku - a to dodaje mu pewności siebie w konwersacji poza klasą.

Niektórym uczniom oraz nauczycielom nie odpowiada ta forma nauki. Dlaczego?

Często jest to zniechęcenie, które następuje z kilku powodów:

-‘Nie rozumiem’ – uczniowie uważają, że skoro czegoś nie rozumieją i nie jest to tłumaczone na język polski, to nic się z tego nie nauczą. Jest to błąd. Brak rozumienia nowego materiału jest normalny a nawet potrzebny. Kiedy uczyliśmy się polskiego, też wszystkiego nie rozumieliśmy i nie zaczynaliśmy mówić pełnymi zdaniami, wyraźnie i poprawnie.
-‘Inni mówią i rozumieją lepiej’ – i co z tego? Może się już uczyli angielskiego, może mają predyspozycje do mówienia. Uczysz się dla siebie a nie innych.
-‘Każą mówić od razu po angielsku’ – a czy nie o to tu chodzi? Lepiej tracić czas na wprowadzanie języka, gramatyki i opowiadanie o angielskim?
-‘Nauczyciele mówią za szybko’ – doświadczenie pokazuje, że po około 10 lekcjach nikomu to nie przeszkadza, a za granicą nikt nie będzie dla Ciebie zwalniał. Potrzebujesz czasu tylko na rozumienie, a nie na tłumaczenie.
-‘Chciałbym mieć otwartą książkę na lekcji, szczególnie że jestem wzrokowcem’ – kiedy szliśmy do szkoły, każdy z nas umiał mówić po polsku. Czy nauczyliśmy się tego z książki?

Nauczyciele krytykując tę metodę mówiąc:

Ten sposób nauki ogranicza mnie jako wysoko wykwalifikowanego nauczyciela – nie mogę wykazać się swoją wiedzą’.  – czy takie komentarze nie graniczą z zarozumiałością? Metodę opracowywano przez 15 lat sprawdzając jej skuteczność. Nie liczy się błyszczenie przed uczniami, tylko ich postępy i wiedza.


Przedstawiłem tu zbiór argumentów, który mnie przekonuje, że ta metoda jest najskuteczniejsza jeżeli chodzi o naukę mówienia. Chętnie porozmawiam z osobami zainteresowanymi na jej temat. Moje gg 1047254.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz