Na początek jeszcze słówko na temat tradycyjnych metod.
Chciałbym przedstawić 5 czynników opóźniających osiągnięcie płynności w
mówieniu po angielsku:
-myślenie po polsku i tłumaczenie w myślach - samo w sobie
zabiera czas, poza tym prowadzi to do
-napotykania słów, których nie znasz po angielsku
-ciągłe zastanawianie się: jaki to będzie czas, jaka
końcówka, jaka formułka
-brak obycia z mówieniem w ogóle
-trema przed robieniem błędów
Czym jest Metoda Callana?
Jest to Metoda opracowana przez Anglika, Robina Callana i
została nazwana od nazwiska jej twórcy. Metoda Callana uczy mówić w języku
angielskim płynnie, bez tłumaczenia z języka ojczystego. Uczy myśleć w języku
angielskim i odpowiadać automatycznie jak to robimy w języku ojczystym. Jest
oparta na metodzie, jaką uczymy się będąc dziećmi, bez tłumaczenia zawiłości
gramatyki i uczenia się słówek na pamięć. Uczy języka żywego z idiomami i
subtelnościami właściwymi dla języka angielskiego.
Jak to wygląda od strony technicznej:
-Metoda Callana to bardzo intensywna metoda nauki języka
angielskiego. Oparta jest na kontrolowanej, kierowanej przez nauczyciela
konwersacji,
-Nauczyciel nie pozwala myśleć uczniom w języku polskim – w ten
sposób gramatyka nie stwarza problemu, staje się oczywista,
-Podczas nauki uczeń jest zrelaksowany i pozwala aby
nauczyciel nim kierował,
-Osoby, które uczyły się angielskiego, ale mają problemy z
mówieniem, powinny zacząć kurs od pierwszej książki,
-Przez dwie pierwsze lekcje uczeń może nie rozumieć nowego
materiału, dopiero po tym czasie powinien zajrzeć do książki – takie nastawienie
zmusza i uczy kojarzenia angielskiego z kontekstu (ogarniania całych zdań, a
nie skupianiu się na słowach, bo wtedy ucieka nam znaczenie całego zdania i
jego sens),
-Książki uczniów w czasie lekcji są zamknięte. Koncentrują się
oni wyłącznie na tym co mówi nauczyciel. Utrwalają w ten sposób wymowę nowych
słów, które nie będą się mylić ze sposobem zapisywania,
-O tempie nauki świadczy fakt odczuwania przez studentów
braków, nawet po jednej nieobecności.
-Mówi się, że Metoda Callana jest cztery razy szybsza od
innych form nauczania języka. Można jednak stwierdzić, że to inne metody są
cztery razy wolniejsze. Po prostu w Metodzie Callana czas przeznaczony na
lekcję jest maksymalnie wykorzystany. W klasie nie ma tablicy, bo w czasie
pisania po niej studenci traciliby czas.
Student musi mówić
Spośród czterech aspektów nauki języka, takich jak:
czytanie, pisanie, mówienie i słuchanie - mówienie uważa się zwykle za
najtrudniejsze. Ucząc się Metodą Callana student jest zmuszony nie tylko do
słuchania przez cały czas, lecz również do mówienia, gdyż stale musi odpowiadać
na zadawane pytania. Dzięki temu szybko pokonuje on zakłopotanie i opory często
występujące przy mówieniu w obcym języku - a to dodaje mu pewności siebie w
konwersacji poza klasą.
Niektórym uczniom oraz nauczycielom nie odpowiada ta forma
nauki. Dlaczego?
Często jest to zniechęcenie, które następuje z kilku
powodów:
-‘Nie rozumiem’ – uczniowie uważają, że skoro czegoś nie
rozumieją i nie jest to tłumaczone na język polski, to nic się z tego nie
nauczą. Jest to błąd. Brak rozumienia nowego materiału jest normalny a nawet
potrzebny. Kiedy uczyliśmy się polskiego, też wszystkiego nie rozumieliśmy i
nie zaczynaliśmy mówić pełnymi zdaniami, wyraźnie i poprawnie.
-‘Inni mówią i rozumieją lepiej’ – i co z tego? Może się już
uczyli angielskiego, może mają predyspozycje do mówienia. Uczysz się dla siebie
a nie innych.
-‘Każą mówić od razu po angielsku’ – a czy nie o to tu
chodzi? Lepiej tracić czas na wprowadzanie języka, gramatyki i opowiadanie o angielskim?
-‘Nauczyciele mówią za szybko’ – doświadczenie pokazuje, że
po około 10 lekcjach nikomu to nie przeszkadza, a za granicą nikt nie będzie dla
Ciebie zwalniał. Potrzebujesz czasu tylko na rozumienie, a nie na tłumaczenie.
-‘Chciałbym mieć otwartą książkę na lekcji, szczególnie że
jestem wzrokowcem’ – kiedy szliśmy do szkoły, każdy z nas umiał mówić po
polsku. Czy nauczyliśmy się tego z książki?
Nauczyciele krytykując tę metodę mówiąc:
‘Ten sposób nauki ogranicza mnie jako wysoko wykwalifikowanego
nauczyciela – nie mogę wykazać się swoją wiedzą’. – czy takie komentarze nie graniczą z
zarozumiałością? Metodę opracowywano przez 15 lat sprawdzając jej skuteczność.
Nie liczy się błyszczenie przed uczniami, tylko ich postępy i wiedza.
Przedstawiłem tu zbiór argumentów, który mnie przekonuje, że ta metoda jest najskuteczniejsza jeżeli chodzi o naukę mówienia. Chętnie porozmawiam z osobami zainteresowanymi na jej temat. Moje gg 1047254.